Aleksander Macedoński był synem Filipa II. Rozpoczął przygotowania do wyprawy przeciw persom, których państwo słabło, ludy buntowały się, a urzędnicy administracyjni i wojskowi nie słuchali nikogo. Podstawę armii Aleksandra stanowiła ciężkozbrojna piechota wyposażona w sześciometrowe włócznie, doskonała jazda oraz specjaliści od budowy maszyn oblężniczych. Brakowało mu jednak floty. W 334r. p.n.e. Aleksander przeprawił się z wojskami przez Hellespont (cieśninę Dardanele) i nad rzeką Granikos rozbił armię perską. Zajął tym samym Azję Mniejszą. W 333r. p.n.e. pod Issos rozbił drugą armię i zajął Syrię, Palestynę oraz Egipt, a dwa lata później pod Gaugamelą pobił ,,króla królów' - Daeriusza i zajął Mezopotamię oraz Persję właściwą, docierając aż do Indii. Zmęczona armia odmówiła mu jednak posłuszeństwa i musiał zawrócić. Wobec podbitych ludów Aleksander prowadził tolerancyjną politykę - swoje rządy opierał na miejscowej elicie, Macedonia i Grecja bowiem nie mogły zapewnić urzędników i żołnierzy całemu imperium. Myślał o innych podbojach, m. in. Arabii, ale zmarł w 323r. p.n.e. Jego współpracownicy podzielili kraj między siebie. Po latach wojen pozostała kultura hellenistyczna, która łączyła w sobie kulturę grecką i wschodnią (orientalną). Myślę, że Aleksandrowi nadano tytuł ,,wielki' dlatego, że dokonał rzeczy jakich jeszcze nikt nie dokonał. Podbił całe masy państw. Całkowicie zasłużył na to miano. Licze na naj! :**
