Istota ludzkiego cierpienia w literaturze pt.'Król Edyp' Problemem ludzkiego cierpienia stało się w gruncie najpierw kłamstwo. Gdyby przybrani rodzice Edypa wyjawili mu wcześniej,iż tak naprawdę nie są jego biologicznymi rodzicami,przepowiedni nie udałoby się spełnić. Młody Edyp nie opuściłby domu,ponieważ znając już prawdę nie bałby się,że przepowiednia się spełni. Obok kłamstwa byla wiara. Ta akurat nie była dobra. Edyp uwierzył w rzuconą na niego klątwę tak bardzo,że zrobil wszystko, by tylko jej uniknąć,co dało skutek zupełnie odwrotny. Edyp długo też lekceważył wszelkie znaki wskazujace na to,że przepowiednia (czy tam klątwa ;P) zaczęła się spełniać. Wolał udać,że niczego nie zauważa. Gdy prawda wyszła na jaw,było już za późno. Te wszystkie aspekty na raz zostały zamienione w jedną wielką rodzinną tragedie. Prawda że ładnie to napisalam?
