Drodzy małżonkowie Po wsi krążą plotki że z waszą rodziną jest źle.Dziś na relegii wasza córka Marysia poprosiła o rozmowę.Opowiedziała mi że rodzice nie mają dla niej czasu że tatuś nie sypia w domu.Powiedziała że podsłuchała waszą rozmowę i usłyszała że się rozwodzicie.Marysia ma dopieo 4 lata więc nie rozumie.Obiecałem jej że za tydzień wytumaczę jej.Będzie to trudne.Może mi pomóc porozmawaijcie z córką.Jednak moim zdaniem wy sami porozmawiajcie we dwoje w spokoju.Nawet wstąpcie do kościoła i tam porozmawaicie w trójkę.Tylko wy i pan Jezus.Czy pamiętacie jak udzielałem wam ślubu?Przyżekaliście sobie przed Bogiem miłośc wierność i uczciwość małżeńską.Czy tą przysięge można tak poprostu sdkreślić? Może uda się wam wyjść z dołka w jakie wpadliście?Jesteście młodzi jeszcze całe życie przed wami. Niech wam Bóg Błogosławi i strzeże.Szczęść Boże Podpisany wasz proboszcz............ Sory za błędy
Napisz list do małżonków którzy mają zamiar się rozwieść . Trzeba wspomnieć , że wzięli ślub kościelny , że Bóg błogosławi miłość małżonków. Daje naj !!!
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź