Na stole jest już dwanaście potraw,biały opłatek, biały obrus, pod nim znajduje się sianko. Goście się schodzą, jest powitanie, są uściski i jest miłość. Zerkając pod lśniącą choinkę można dostrzec prezenty które są owinięte w ozdobny papier. -Mamo!- krzyknął dziewczęcy głos- Czy możemy usiąść do stołu?? Jestem głodna!! -Nie kłam Zuzka!!-obchodzą cię tylko prezenty- krzyknął Franek, starszy brat Zuzi. Zuzia zaniemówiła i usiadła do stołu. - Wstań! Jeszcze nie możesz siadać to niekulturalne!-skarciła ją mama- Idź przywitać się z gośćmi. Zosia wstała i poszła z udawanym uśmiechem na twarzy. Kiedy wszyscy usiedli do stołu zaczęto się dzielić opłatkiem. Kiedy wszyscy wszystkim złożyli życzenia zaczęto jeść. tato puścił muzykę z kolędami i zaczęliśmy śpiewać. Było śmiesznie, wesoło, rodzinnie i ciekawie. Po skończeniu jedzenia i kolędowania Zuzia z bratem zaczęli rozpakowywać i podawać innym prezenty. Zuzia dostała: różową piżamkę w kotki, grę planszową i śliczny, szary dres. Brat Zuzy, Franek dostał:książkę pt. ,, Cuda Świata", kilka bluzek i książki fantastyczne. Oczywiście każdy członek rodziny coś dostał a nie tylko rodzeństwo. Mama dzieci dostała expres do kawy, tato dostał zestaw narzędzi, babcia dostała szklaneczki, filiżanki i talerze z porcelany, dziadek dostał kolejną figurkę słonia (które kolekcjonuje). O godzinie 11.45 wyruszyli do kościoła na pasterkę. Po jej zakończeniu wszyscy się pożegnali i pojechali do domów. To był jeden z takich dni który obchodzimy tylko raz do roku, dlatego jest to wyjątkowy i magiczny dzień.
Jest taki dzien,najpiekniejszy dzien w roku....Napisz na temat opowiadanie z opisem i dialogiem CHODZI O WIGILIE !!!
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź