Uważam, że współczesnym młodym ludziom są potrzebni spolegliwi opiekunowie. Swoją tezę postaram się poprzeć odpowiednimi argumentami. Moim pierwszym argumentem są problemy. Młodzi ludzie posiadają wiele kłopotów, z którymi zazwyczaj nie potrafią się uporać. Dokuczające rozterki powodują, iż nie mogą skupić się na nauce, są wrogo nastawieni do świata. Dzięki troskliwym opiekunom mogą wyjść na prosto, pokonać dręczące ich przeciwności losu. Bez odpowiedniej pomocy, wsparcia nie osiągnęliby zamierzonego celu. Kolejnym argumentem są uczucia. Młodzi ludzie zazwyczaj nie radzą sobie z emocjami, ze swoim zachowaniem. Zdecydowanie potrzebują opiekuna, który nauczy ich, jak radzić sobie w uciążliwych sytuacjach. Wytłumaczy, jakie postawy są cenione, a którymi należy gardzić i potępiać. Uważam, że przytoczone argumenty pozwolą zgodzić się z tweirdzeniem, że młodym ludziom są potrzebni spolegliwi opiekunowie. Ich wsparcie i troska powodują, że wszystkie uciążliwe problemy znikają w mgnieniu oka.
