"Twarz jest odbiciem procesów zachodzących w duszy". Według mnie oznacza to że jeśli coś dzieje się w naszej duszy czyli w głębi nas to upublicznia się to na naszej twarzy jako mimika. Jeśli np. jesteśmy zadowoleni, smutni, zmęczeni czy zakochani to każdy odczyta to z naszej twarzy. Będzie z niej czytał jak z książki. Wszystko to zachodzi właśnie dzięki mimice. Odzwierciedla ona nasze uczucia i emocje. Jeśli jakiś proces zachodzi w naszej duszy to go czujemy, ale inni go widzą. Jeśli stoimy przed lustrem i się uśmiechamy to widzimy to, tak jest też z duszą.
