napiszcie mi opowiadanie na max 1,5 strony w zeszycie pls ps jak jutro tego nie dam to dostane pałe na nowy semestr

Ostatnio sprzatalam z mamą moja garderobe i jest wiele rzeczy z których juz wyrosłem. Mama potanowila,ze oddamy te rzeczy potrzebującym. Pojechałam dzisiaj wraz z mamą do domu dziecka niedaleko mnie. Byl to wielki budynek , a w okanch pełno kolorowych firanek. Weszlismy z mamą do srodka gdzie przywitala nas pewna Pani. Oprowadzila nas po całej placówce. Nastepnie mama poszla na kawe, a ja poszlam poznac sie z małymi dziećmi. poznałem dużo wspaniałych dzieciaków, które pragna mieć własna rodzine. Są to dzieci bardzo grzeczne. Jeden chlopczyk opowiadal,ze mama go odwiedza i ze jego marzeniem jest być przy niej zawsze. Wlasnie na tego chlopczyka bylo dobrych kilka moich ubran. bardzo sie ucieszyl i mnie przytulił. Bardzo współczuje takim dzieciom. I modle sie codzinnie zeby znalazły ludzi którzy ich pokochają. Tergo dnia nie zapomne długo i napewno czesto bede odwiedzac ten dom dziecka.