chłopcy po powrocie nie zakonczyli swoich przygód. Tym razem u jednego z chłopców znaleziono mape. - Słuchaj to jest to . mmmój dziadek kiedys mi opowiadał o skarbie ale nie wiedzialem ze to naprawde . -Nie to nie prawda. Ale skoro juz szukamy przygod to zacznijmy od razu. -A wiec w pierwszym punkcie jest napisane że musimu udac sie na obrzeza miasteczka Chłopcy odrazu zaczeli sie pakowac i w jak najszybszym tempie udali sie na pierwszy lepszy autobus. Gdy dotarli na miejsce zobaczyli po długich wędrówkach Chatke na środku lasu -Nie mozemy tutaj wejśc - Ehh przeciez w koncu ma tu byc ten skarb. - No dobra ale ty przodem W tym samym momencie chłopcy weszli do chaty. Skrzypiace drzwi ciezkie otworzyły sie z wielim chukiem. Chłopcy sie przerazili . -AAAAA uciekajmy tu straszy -Przestan to tylko drzwi patrz o chyba nasz kuferek ze skarbem - Chodźmy Chłopcy podeszli do skrzyni i doznali zdiwienia . - T nie mozliwe tu miał byc nasz skarb a to to ... - Tak to zwykła kartka z napisem " Prawdziwych przyjaciół poznaje sie w biedie " i tu jeszcze cos pisze " Czyn dobrze
