Piatek . dodzina 14.00 ohh. moja radość jest nieopisana . Mój ukochany Odyseusz nareszcie powrócił. Podczas jego nieobecności tak na prawdę nigdy nie byłam w pełni szczęśliwa. Ciągle mi czegoś brakowało. Tej miłości którą on mnie otacza.. Nie czułam się do końca bezpieczna , ponieważ tylko u jego boku nie muszę obawiać się przed niebezpieczeństwami tego świata ..Nareszcie spełniło się o to o co modliłam się przez cały czas , gdy nie było go przy mnie. Wcześniej nawet nie wiedziałam , że jest dla mnie teki ważny , że bez niego moje życie nie ma sensu .. ale teraz jestem pewna że KOCHAM GO najbardziej na świecie , jak nikogo innego ...Czuję się jak gdyby był dla mnie stworzony..
Napisz kartkę z dziennika Penelopy (dzień, w którym powrócił Odyseusz do domu). Na jutro! (11.01.2011)
Napisz kartkę z dziennika Penelopy (dzień, w którym powrócił Odyseusz do domu). Na jutro! (11.01.2011)...