Opisz swoje przeżycia związane z jakąś szkolną przygodą

Pewnego dnia skończyłam już lekcje ,schodziłam ze schodów i nagle ktoś popchnął mnie ze schodów.Pojechałam do szpitala.Miałam zrobione prześwietlenie i okazało się że skręciłam kostkę.W szynie gipsowej byłam dokładnie 10 dni .Lecz to nie pierwszy raz w gipsie bo rok  wcześniej miałam złamany palec w tej samej nodze.Puki co jeszcze nie wylądowałam w gipsie 3 raz ;)

ale ta przygoda szkola oczywiscie jest fikcyjna pewnego razu kiedy szłam korytarze z kolezanka i gdalismy  nie patrzyłam na podłoge mój kumpel podstawił mi noge i upadłam dobrze ze to była tylko moja klasa i wszyscy w smiech :) to pierwsza zmyslona   a druga To było w dzień klasówki. zapomniała ze jest klsaów dopier minut aprzed dowiedziałam sie o tym heh:) weszlismy do klasy pani rozdała testy :) testy wydawał sie trudy. Kiedy pani zabrała mi test . cały dzien byłam smutna . kolezanki miały wogule inne odpowiedzi. przyszła do domu prawie we łzach :( nastepnego dnia pani oddałą testy i dostała 5 :)   a trzecia To było na trzeciej godzinnie lekcjyjnej moja kolezank poszła do łazienki :) i sie zamneła tak jak wszyscy :) słysze jakies krzyki ratunku pomocy a ona ni edała rady otworzyc dzrwi drzwi sie zacieły :) i wszyscy chłopcy sie z niej zaczeli sie smiać heh po chwil przyszed pan wozny i uratwoał nia i mi pwiedziała ze to jej nie zapomniane przezycie :)   mielismy w-f dziewczyny zaczeli sie przebierac itp no wiesz hehe.i taki jeden chłopak zdją drzwi i ona była bez spodni a po 2 sekundach przeszedł pan woązy a ona była naprzciwko dzrwi hehe :P i pan sie zamiał potem sobie mówimy przezycia szkole hehe ona powiedziałą o ta włanie przezycie (prawdziwa ) mysle ze pomogła :)