Kochana Rodzino! Nie wyobrazacie sobie moi kochani jak dzisiejsza cywilizacja to w pelni dzikie i niebezpieczne spoleczenstwo . Ciagla gonitwa za czyms co zupelnie nie jest wazne nasuwa jedna mysl ze Yahoosami to bestie ,tak straszne ze nie ma zadnych zasad moralnych i etycznych ktorych by nie przekroczyli swoim okropnym zachowaniem. Tak jak dzika hiena w klatce tak i oni walcza z tym czego nie pokonaja. Szczescie... Czymze ono jest? Tego nie wiem jeszcze ale za to wiem gdzie ono obfituje. Wybieram sie do Houyhnhnow gdzie madrosc kroluje nad wszedzie obecnym zlem. W tej utopijnej krainie nie ma miejsca na zadne niepowazne i zle zachowania. Madrosc jaka bije od gospodarzy osmiesza spoleczenstwo ktore kiedys osmielilo sie powiedziec ze ujarzmilo zwierzeta. W rzeczywistosci ludzie nie potrafia sami siebie ujarzmic i to wlasnie zwierzeta nad nimi maja ta przewage. Gdybyscie wiedziali jakimi madrymi stworzeniami sa Houyhnhnmy. To wlasnie z ich powodu wracam do ich utopii.Nie miejcie mi tego za zle ale w tym zdegradowanym swiecie potrzeba mi kogos kto ma jasne przejrzyste i madre spojrzenie na swiat. Sciskam was serdecznie, Guliwer.
