Dzis rano obudził mnie swiergot ptaków.Postanowiłam nie marnować dnia i wyjsć na podworko .Gdy siedziłam na ławce zobaczyłam pieknego chłopaka i dącego w moja strone,przypomniało mi się że to bohate ksiazki.Bardzo się ucieszyłam . -Witaj piekna dziewczyno,jak ci na imię?-zapytał -Nazywam się paulina,a ty jestes tym sławnym bohaterem książki? prawda? -Tak, to ja we własnej osobie, czy dasz się zaprosić na herbatę?-zapytał - Oczywiscie,z przyjemnoscią cię lepiej poznam-odparłam -Ile masz lat Paulino? -11 a ty? -11 Po pysznej herbacie udalismy sie na spacer. Mały ksiaże opowiedział mi wiele ciekawych zeczy z wiązanych z jego karierą. Ja także opowiedziałam ksieciowi cos o sobie. Od tamtego dnia Mały Książe i ja zostalismy przyjaciółmi. Nigdy nie zapomnę tego dnia. Koniec-PISAŁEM W TWOIM IMIENIU MAM NADZIEJĘ ZE DOSTANIESZ 4:P powodzenia
