Razem z grupą przyjechaliśmy do teatru na spektakl "Dziady II", który wystawiała grupa [wstaw tu nazwę grupy, która wystawiała spektakl]. Po krótkim czasie dostaliśmy bilety i zasiadliśmy w miejscach na widowni. Za chwilę spektakl się rozpoczął. Stało się ciemno, publiczność ucichła. Było kilku aktorów - Guślarz, jego rodzina oraz duchy które nawiedzały ludzi, wchodząc w ich ciała. Wszystko było mówione wierszem, tak jak w oryginale. Efekty były wizualne, jak i dźwiękowe oraz nawet zdawaliśmy się na węch. Dało się wyczuć niektóre środki, których używali aktorzy. Każdy zapamiętał również słowa "A kto prośby nie usłucha, niechaj w imię Ojca, Syna, Ducha! Czy widzisz Pański krzyż? A kysz! A kysz!" który wymawiali ludzie po zakończonym przyzywaniu. Były jakby 3 części całego przedstawienia: Najpierw grzechy lekkie, potem średnie, a na końcu śmiertelne. Małe dzieci przybyły pierwsze. Ich problem był taki, że zmarły w młodym wieku nie popełniając grzechu, ani nie doznając bólu. Dlatego nie mogli wstąpić do Nieba. Drugim była pasterka, która była bardzo urodziwa, i za życia bawiła się uczuciami chłopców, kochających się w niej. Cieszyła się, że ma powodzenie, ale potem zostawiała jej adoratorów z niczym. Jako kara było błąkanie się po świecie, jak wiatr ją poniósl. Najcięższy grzech miał były "władca" wioski. Nie chciał się niczym dzielić i skazywał ludzi na śmierć. Przez to gdy on umarł, ptaki dziobały go cały czas, a ten nie mógł nic zjeść, ani napić się. Błąkał się z innymi, przez całą planetę, nie czując nic oprócz bólu i goryczy. Kuluminacyjną sceną było wkroczenie ducha, który nie dał się przepędzić gusłami w żaden sposób, w jaki postąpiłby Guślarz. W końcu, gdy zabrali dziewczynę, duch powoli zaczął odchodzić, kończąć przedstawienie. Mi przedstawienie zbytnio się nie spodobało - nie zrozumiałam zbynio przekazu, nie wiem co w ten sposób chciał osiągnąć autor. Może to przestroga, a może prawdziwe obrzędy wykonywane dawniej, które zostały oparte na tych faktach. Nie jest to dla mnie jasne, więc nie potrafię się do tego przekonać.
Napisz sprawozdanie na temat spektaklu "Dziady" cz. 2 A. Mickiewicza. W zakończeniu napisz czy spektakl sie podobal czy nie (mnie sie nie podobal gdyz byl nudny i nie rozumialam dokladnie co aktorzy chcieli pokazac )
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź