Drogi Przyjacielu! Na początku mojego listu chcę Cię serdecznie przywitać.Właśnie wróciłem z mszy św.i czuję się dużo lepiej .Poraz kolejny pojednałem się z Bogiem przez przystąpienie do sakramentu spowiedzi i komunii św Było mi ciężko ,Gdyż popełniłem wiele grzechów.Po spowiedzi poczułem ulge i skruchę.Uczestniczyłem we mszy która dla mnie była podziękowanie za całe dobro ,które otrzymałem od Boga.Pójdź do kościoła ,a szm się przekonasz ,że było warto.
Cześć.Drogi Bartku musisz iść ze mnom do kościoła ,bo eucharystia to najważniejsze spotkanie z Bogiem i my chrześcijaninie trzymamy sie tego hoć po wejściu do kościoła zajmiemy jakieś miejsce pujdziemy do spowiedzi ,a po mszy pójdziemy na lody(:
