Treść powieści jest doskonale wszystkim znana, mimo tego warto przypomnieć najważniejsze wątki. Akcja rozpoczyna się w 1647 roku. Oficer księcia Wiśniowieckiego, Jan Skrzetuski, powracając z misji poselskiej, zakochuje się z wzajemnością w Helenie Kurcewiczowej. Piękną szlachciankę kocha również młody pułkownik kozacki Bohun, któremu przyobiecali Helenę jej prawni opiekunowie. Powstanie Kozaków pod wodzą Bohdana Chmielnickiego spowoduje, że Skrzetuski i Bohun będą nie tylko konkurentami do ręki Heleny, ale również przeciwnikami w krwawej wojnie domowej. Poznamy również historię Longinusa Podbipięty, któremu rodzinna tradycja nakazuje przed założeniem rodziny, ściąć trzy pogańskie głowy. W filmie nie zabraknie również konceptów Zagłoby i szermierczych umiejętności Wołodyjowskiego. Mimo narodowej dyskusji nad obsadą głównych ról, o doborze aktorów decydował Hoffman oraz duży wpływ miała, zmarła niedawno, jego żona – Walentyna. To właśnie za jej namową, a ku wielkiemu zaskoczeniu obserwatorów- rolę Heleny powierzono Izabelli Scorupco. Słynna dziewczyna Jamesa Bonda („Golden Eye”) wygląda wprawdzie nieco inaczej niż Helena opisywana przez Sienkiewicza, ale jej uroda idealnie odpowiada gustom i wyobrażeniom dzisiejszych widzów. Konkurentów do ręki Heleny zagrali Michał Żebrowski i Rosjanin Aleksander Domogarow. W Zagłobę, Wołodyjowskiego i Podbipiętę wcielili się Krzysztof Kowalewski, który już wcześniej grał Rocha Kowalskiego w „Potopie”, Zbigniew Zamachowski i Wiktor Zborowski. Pozostałe role zostały obsadzone przez innych znanych aktorów takich jak Wojciech Recenzja "Ogniem i mieczem" Malajkat odtwarzający rolę Rzędziana, Marek Kondrat grający króla Jana Kazimierza, czy też Bohdan S. Stupka przedstawiający Bogdana Chmielnickiego i wiele innych. Jeszcze jednym bardzo znanym aktorem, który grał we wszyskich częściach trylogii, jest odtwarzający w „Ogniem i mieczem” rolę Tuhaj-Beja - Daniel Olbrychski. „Ogniem i mieczem”, podobnie jak dwie poprzednie realizacje Hoffmana, to film nakręcony z niezwykłą starannością. Twórcy zadbali o wszystkie, najdrobniejsze szczegóły, począwszy od maści koni, na których jeździły odpowiednie oddziały, po skrzydła husarskie (kupowane w ogrodach zoologicznych po 10 złoty za sztukę). Na poligonie w Biedrusku zrekonstruowano niemal w skali 1:1 twierdzę Zbaraż z dwunastometrową bramą. Ekipa w trakcie zdjęć wykorzystała między innymi skansen w Sierpcu, Zubrzycy Górneji Biskupinie oraz Zamek w Lublinie. Jerzy Hoffman realizował film z epickim rozmachem, który widz zauważa zwłaszcza w scenach batalistycznych, do których zatrudniono setki statystów i najlepszych kaskaderów. „Ogniem i mieczem” jest pierwszym polskim filmem, w którym zastosowano na masową skalę efekty specjalne zarówno do scen batalistycznych, jak i charakteryzatorskich. Wykonali je specjaliści z wielkich firm, takich jak Critical Mass Media, Machine Shop, czy też Art Logic. Film Hoffmana we wszystkich szczegółach miał być najlepszy. Stąd panoramiczny obraz, dźwięk zgrywany w najlepszych londyńskich studiach i wspaniała muzyka. Tę ostatnią skomponował znany niektórym Krzesimir Dębski, który inspirował się ukraińską muzyką ludową. Z prawie siedmiogodzinnego skomponowanego materiału w filmie usłyszymy zaledwie ponad 170 minut muzyki, a na płycie zostaną tylko wybrane fragmenty. „Ogniem i mieczem” jest też pierwszym filmem, któremu zapewniono tak wielką i różnorodną promocję. Oparto ją na sprawdzonych wzorach holywoodzkich, do których należała między innymi uroczysta premiera w Teatrze Wielkim w Warszawie i specjalne pokazy w wybranych miastach Polski oraz wydanie kilku książek z opisem historycznej realizacji filmu. Specjalnie dla „Ogniem i mieczem” nagrano również przebój „Dumka na dwa serca” śpiewany przez Edytę Górniak i Mietka Scześniaka. Moim zdaniem, film ten dobrze spełnia rolę kamienia milowego polskiej kinematografii. Jerzy Hoffman, realizując swoje największe marzenie, po raz kolejny udowodnił, że potrafi stworzyć bardzo dobry film. Odniosłem wrażenie, że wszystko zostało dopięte na ostatni guzik i dokładnie dopracowany każdy szczegół. Jest to film wyjątkowy, który spełnił moje oczekiwania. Gra głównych aktorów była świetna, a samo obsadzenie ról trafne. Chętnie wybiorę się na „Ogniem i mieczem” jeszcze raz, aby móc powtórnie i z jeszcze większą uwagą delektować się mistrzo - wskim dziełem Jerzego Hoffmana.
Recenzja Ogniem i Mieczem bardzo ważne 1) recenzja musi być na cała kartkę A4 bardzo to dla mnie ważne proszę o pomoc z góry dziękuje
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź