Recenzja książki Ogniem i Mieczem bardzo to dla mnie ważnę proszę o pomoc z góry dziękuję

Recenzja książki Ogniem i Mieczem bardzo to dla mnie ważnę proszę o pomoc z góry dziękuję
Odpowiedź

Pierwsza część Trylogii. Utwór, który przyniósł Sienkiewiczowi sławę i natychmiast wpisał się w kanon literatury polskiej. "Ogniem mieczem" to dzieło, które stało się dla Sienkiewicza wzorcem. Na nim bazował, pisząc swoje pozostałe powieści historyczne.  "Rok 1647 był to dziwny rok, w którym rozmaite znaki na niebie i ziemi zwiastowały jakoweś klęski i nadzwyczajne zdarzenia" - tak rozpoczyna Sienkiewicz swoją powieść. Zaraz na początku poznajemy młodego Skrzetuskiego, który ratuje życie Chmielnickiemu. Potem akcja rozwija się dość leniwie: Skrzetuski poznaje Helenę i zakochuje się w niej. Wprowadzone zostają nowe postacie: Zagłoba, Bohun, książę Jeremi. Rozdziały są gęsto okraszone opisami: bądź to przyrody, bądź to uczuć bohaterów. Fabuła rozkręca się na dobre dopiero podczas rady kozackiej, na której zapada decyzja o buncie przeciwko Lachom.  Uważam, że książka dużo zyskuje dzięki wprowadzeniu dynamicznych i świetnie skomponowanych opisów bitew, np. pod Żółtymi Wodami. Od momentu wybuchu rebelii kozackiej wydarzenia toczą się błyskawicznie: kolejne bitwy, pojedyncze zatargi, pojedynki, elekcja. Równolegle do wątku historycznego przebiega wątek miłosny, równie ciekawy i intrygujący. Punktem kulminacyjnym utworu jest kilkutygodniowe oblężenie Zbaraża. Zakończenie zmagań i rozejm polsko-tatarski zamyka akcję. Oczywiście losy głównych bohaterów kończą się pomyślnie.  "Ogniem i mieczem" jest moją ulubioną częścią Trylogii. Nie dlatego, że akcja dzieje się w okresie historycznym, który mnie szczególnie interesuje. Ukochałem tę powieść ze względu na jej specyficzny klimat - czytelnik "Ogniem i mieczem" po prostu przenosi się w świat utworu. Inną jej ogromną zaletą jest prostota kompozycji. Uważam, że przyczyna popularności Sienkiewicza (i tu zachodzi podobieństwo do książek Tolkiena) tkwi w baśniowej konwencji - dobro jest zawsze dobrem i zawsze wygrywa, a zło jest złem i zawsze zostaje ukarane. Poza tym Sienkiewicz wykreował znakomicie niektóre postacie (oczywiście nie chodzi mi tu o zawsze "kryształowego" Skrzetuskiego czy anielską Helenę), które kipią humorem i komizmem - np. Zagłoba czy Rzędzian.  Jakkolwiek oceniać "Ogniem i mieczem" (choć wierzę, że będzie to w większości ocena pozytywna), jej autorowi należy się szacunek, a samej książce - uwaga czytelników. Sądzę, że Polak, który nie przeczyta tej powieści (bez względu na swój stosunek do twórczości Sienkiewicza), nie może uważać się za osobę kulturalną.

Dodaj swoją odpowiedź