Przypowieść: Pewnego dnia mój młodszy syn rzekł, abym rozdzielił majątek na niego i jego straszego brata. Uczyniłem to po czym mój młodszy syn zabrał wszytko i wyjechał. Gdy nie miał grosza przy duszy chciał wrócić do domu. Stanoł przed domem ojca i okazał mu skruchę. Ojciec nakazał słudze przynieść najlepsze szaty i żeby go przygotowali bo urządzi na jego cześć przyjęcie. Starszemy synowi nie spodobało się, że urządzą przyjęcie na cześć jego brata, ponieważ to on pomagał swojemu ojcu i został przy nim i nie miał żadnego przyjęcia. Ojciec rzekł do niego Synu ty zawsze byłeś i jesteś przy mnie a teraz sie weselić, że twój brat przejżał na oczy i do nas wrócił. Twój brat był umarły, a znów ożył, zaginął, a odnalazł sie. Prosze o Najlepsze rozwiązanie
