Opisz zabawną sytuację którą przeżyleś podczas zabaw zimowych. Prosze aby nie bylo zbyt dlugie..

Pewnego, zimowego dnia wyszłam z siostrą na sanki. Zbytnio nie chciało mi się iść, ale siostra nalegała. Ciepło się ubrałyśmy, wzięłam sanki, siostra jabłko i wyszłyśmy. Góra była tuż za naszym domem, więc nie musiałyśmy długo iść. Było już kilka osób, choć liczyłam, że o tak wczesnej porze nie będzie nikogo. Nie miałam zbyt dobrych butów, żeby wchodzić na śnieg, tym bardziej na lód. Szłyśmy bardzo powoli, ponieważ wejście było oblodzone. Widocznie za wolno. Jakiś chłopak biegł i wpadł na mnie. Zachwiałam się i poślizgnęłam na lodzie. Zjechałam na brzuchu, potrącając kilka osób. Dopiero przed chodnikiem mogłam się podnieść. Cały plac zabaw miał ze mnie niezły ubaw. Łącznie z moją siostrą.