Ostatnio na lekcji wosu moj nauczyciel postanowil wprowadzic nowy system.Kazal bysmy czytali gazety, wiedzieli co sie dzieje na swiecie. Na kolejnych lekcjach bedziemy je prezentowac i kazdy opowiadal. Zapowiadalo sie ciekawie. Nastepnego dnia poszlam do najblizszego kiosku i kupilamwlasnie gazete wyborcza. Przeczytalam ja w domu i przegotowalam na odpowiedz na kolejna lekcje wosu. Gdy nadszedl ten dzien i ta godzina lekcyjna wyjszlam jako pierwsza na srodek gdyz bardzo lubie przemawiac wsrob zgromadzen. Opowiedzialam wszystko i pan byl mna zachwycony. Pochwalil mnie ze wybralam akurat ta gazeta ktora byla gazea wyborcza i powiedzial ze wlasnie o to muchodzilo. Byl zadowolony, ze jego plan wypalil. Mi rowzniez sie to podobalo, zachecil mnie i cala klase zeby czytac wlasnie ta gazete.I od tamtego czasu codziennie przu sniadaniu czytam porranna gazete wyborcza. Wiem co sie dzieje na swiecie i jedtem z siebie dumny/dumna. Licze na najlepsze rozwiazanie.;)
