Myślę, że przenoszenie się do innych ,,światów' to bardzo dobry pomysł, gdyż pozwala nam zapomnieć choć przez chwilę o rzeczywistości i poczuć się zupełnie inaczej. Najprościej mówiąc, gdybym miał możliwość przenoszenia się w ,,inne światy' , to chciałbym się znaleźć w swojej przeszłości. Chciałbym ją sobie przypomnieć i dowiedzieć się pewnych rzeczy, o których nie wiem. Można by się tam przenieść tylko hasłem wypowiedzianym przezemnie i zaufane mi osoby. Gdybym się tam przeniósł (np. do dzieciństwa) wzruszyłbym się niezmiernie, a świat płynąłby zapewne powoli, jakby stanął w miejscu. Przepiękne wspomnienia przeplatane z tragicznymi momentami pozwaliłyby uświadomić jakim byłem kiedyś człowiekiem, jakie wartości się dla mnie liczyły. Myślę, że moja przeszłość przyprawiłaby mi wiele tefleksji i nowych doświadczeń, toteż chciałbym się w niej znaleźć. Ten ,,świat' jest niepowtarzalny, i jedyny w swoim rodzaju, ponieważ należy do mnie...
Pomysł przejścia do innych światów podoba mi się. Jest dobry. Świat, w którym chciałabym się znaleść, byłby światem pełnym samych słodyczy, przyjemności i dobroci. Żebym nie musiała się niczym, ale to kompletnie niczym przejmować. Droga do niebo bowiem byłaby bardzo prosta. Prosto i na lewo aż mnie zobaczycie. Czas płynąłby niemiłosiernie wolno. Dzień trwałby 12 odzin a noc też 12 godzin. Żeby było tochę sprawiedliwości. Nigny bym z tego świata nie chciała zniknąć. takie coś. XD może być ?