PILNE!! Z ANI Z ZIELONEGO WZGÓRZA!! Pani Małgorzata Linde pisze list do swojej przyjaciółki w któtym opowieda o niezwykłej dziewczynce adoptowanej przez Marylę i Mateusza. BAAARDZO PILNE!! DAJE NAJ!! SZYYBKO!!

Droga Agato ! Na samym wstepie mojego listu pragne cię serdecznie pozdrowic !! Na Zielonym Wzgórzu dzieją się niesamowite rzeczy. Maryla ( poznałaś ją na podwieczorku u Jadzi ) adoptowała dziecko. Z początku miał to być chłopiec , ale gdy Mateusz pojechał na dworzec okazało się że to dziewczynka. Ruda dziewczynka z piegami nazywa się Ania. Nawet sobie nie wyobraźasz jak ona zaregowała kiedy jej powiedziałam że jest brzydka !! Oburzyła się i rozpłakała, ot co ! Powiedziała że jestem wstrętną kobietą i nie mam serca. Co ona sobie wyobraża? Oczywiście później mnie przeprosiła. Ania zaprzyjaźniła się z Dianą Barry. Dziewczynki całymi popołudniami bawią się ze sobą. Smutno tu bez ciebie, dlatego szybko przyjedź kiedy skączysz wszystkie sprawy . Pozdrów Kacpra i Karola, uściskaj ich ode mnie.   serdecznie pozdrawiam Małgorzata     mam nadzieję że pomogłam