napisz opowiadanie o strachu z dzieciństwa!tylko prosilbym azebym mial to tylko ja bo kiedys mialem z kolegą w klasie dwa takie same wypracowania więcej jak bedzie z jakiejs stronki to mówcie!ale zeby nie bylo takie krótkie

napisz opowiadanie o strachu z dzieciństwa!tylko prosilbym azebym mial to tylko ja bo kiedys mialem z kolegą w klasie dwa takie same wypracowania więcej jak bedzie z jakiejs stronki to mówcie!ale zeby nie bylo takie krótkie
Odpowiedź

Mój Strach z dzieciństwa Gdy miałem 5 lat zobaczyłem jak moja mam odcina głowę Karpiowi. Był to  okropny widok (jak dla dziecka które ma 5 lat) Od tej pory zawsze bałem się ryb. Mój tata pewnego razu gdy przyrządzali szczupaka w sosie majonezowym wziął jedną z nieoskrobanych  ryb i przyniósł do mojego pokoju podczas gdy ja grzecznie spałem. Położył mi to rybę na głowie i gdy to poczułem zacząłem płakać. Od tamtego czasu jeszcze bardziej bałem się ryb. Jak byliśmy z rodzicami w sklepie to omijałem alejkę z rybami bo bałem się czy tata nie wkręci mi kolejnego numeru z rybą. Ten strach był ze mną  do 12 roku kiedy rodzice zapisali mnie na obóz wędkarski. Tam wytłumaczyli mi że ryb nie trzeba się bać (poza rekinami) i jak złapiemy je na wędkę one ,,odchodzą na 2 krąg" i że ni mi nie zrobią i od tamtej pory strach już minął a ja mogłem robić z rybami co tylko chciałem.

Dodaj swoją odpowiedź