Cześć Piotrek! Dziękuję za list, który od Ciebie dostałam. Co nowego u Ciebie słychać? Jak tam w szkole? Postanowiłam do Ciebie napisać i opowiedzieć Ci niezwykłą historię. Niedawno znalazłam małego kotka. Jest slodki i potrzebuje pomocy. Ktoś wyrzucił go na ulicę, a ja z moją mamą postanowiłyśmy się nim zająć. Ale mamy pewien problem. Mianowicie w każdy weekend wyjeżdżamy do mojej babci i nie będziemy mogły go ze sobą zabierać. Dlatego mam do Ciebie pytanie: czy mógłbyś się nim zajmować w tym czasie? Będę Ci bardzo wdzięczna jeśli się zgodzisz. Zostawiłybyśmy Ci jego zabawki, kocyk i karmę. Porozmawiaj ze swoimi rodzicami i napisz mi, jaka jest wasza decyzja. Pozdrawiam, KInia.
Drogi Tomku! Piszę do ciebie ponieważ chcę cię poprosić o pomoc w opiece nad bezdomnym kotkiem. Gdy szłam wczoraj do sklepu podszedł do mnie jakiś bezdomny kotek. Miał biało-czarną sierść i fajne zielone oczy. Poszłam dalej ale ten kotek szedł za mną, weszłam do sklepu. Jak wyszłam zobaczyłam go znowu przed sklepem. Pomyślałam że nie mogę go tak zostawić oraz że zaopiekuje się nim. Chciała bym się ciebie zapytać czy mógł byś mi pomóc i zaopiekować się tym kotkiem ze mną? Asia! :)