Dziś przed oknem siedzę sama I wyglądam na bociana Patrzę, patrzę tam nic nie ma tylko chmury niebo zbiera Dziś już wiem, gdy w niebo patrzę Że tam raczej nic nie wypatrzę Tylko gwiazdę zagubioną Wracającą raz do domu W lesie cicho głucho pusto Widzę tylko drzewo z chustą Siedzę sama pośród lasu Wysłucując kontrabasu Ssaków, ptaków i owadów Ich melodii pośród krzaków
Zrozumiałam Dzięki tobie zrozumiałam. Zrozumiałam wiele. Czemu słońce rano wstaje, A wieczorem zachodzi. Dzięki tobie zrozumiałam. Zrozumiała wiele. Dlaczego pory roku się zmieniają, A życie nigdy. Dzięki tobie zrozumiałam. Zrozumiałam zbyt wiele. Teraz ty zrozum. Bądź tylko mym przyjacielem. Kolorowy świat Kolorowy świat- piękne krajobrazy, Płynąc po morzu barw, po spokojnym Oceanie, łagodnym od zapachu potężnych Statków bez żagli, same maszty. Kolorowy świat- chwila ukojenia, która Z tęsknoty znów na niego musi czekać, Niedługo, ale jakby cała wieczność przez palce przechodzi, zanim znów się pojawi. Kolorowy świat- ucieczką od codzienności Tych monotonnych przypływów i odpływów , Czasem niezmiennei radości i czułości. Biegiem życia niecodziennej codzienności. To tylko dwa wiersze ja mam ich 128 w pamiętniku wszystkie pisze sama wiec nie ma mowy o skopiowaniu z neta.