Ukochana:D smieszne bedzie ale dobrze pisze Ukochana chciałbym teraz wtulić się w Twoje niewinne ramiona, lecz czy nie jest to grzechem? Nie odpowiadaj nie jest to ważne.. Miłość wypełnia mnie, niczym najdroższe wino kielich przy ucztach. Patrze na czerwoną roże jej szept unosi się po pokoju, a ja przeżywam katusze. Daleko jestes, zbyt daleko by złapać Cię w moje objecia. Ty teraz szybujesz jak ptak po niebie, wolna, lekka i niewinna. Po niebie spowitym mgłą, gdzie najjasniejsza gwiazda opuszcza do nas swoje setki rąk. Czy spotkamy się kiedys jeszcze? Odpowiedz nie przychodzi. Pełno zlota dookoła mnie, wiele panien, lecz Ciebe brak. MOja dusza błądzi, bo cóż mi po bogactwie? Miła usłysz jak moje serce głośno bije, otrzyj mą łze spływajaca z policzka Twoj wierny Feliks :D
