Pewnego dnia kiedy byłam na wycieczce we Francji spotkałem Mikołajka i jego kolegę Alcesta. Szli sobie ulicą i rozmawiali.Alcest jak zwykle coś jadł.Była to bułka z budyniem przez ,Którą przy rozmowie miał zapchane usta.Kiedy na chwilę staneli przy sklepie z zabawkami podeszłam do nich i zaczełam z nini rozmawiac.Ja i Mikołaj znaliśmy się już .Za to ALcesta nie znałam ale szybko się z nim zakolegowałam.Jak mówił Mikołaj to fajny kolega.Po chwili zaproponowałam wspólne wyiście do wesołego miasteczka , które właśnie przyjechało do miasta.Bardzo się ucieszyli i zgodzili się.Gdy weszliśmy przez wielką bramę otworzyliśmy szeroko z zachwytu.Było tam wspaniale.Poźniej kupiliśmy bilety i zaczelismy się bawic.Bylismy na diabelskim młynie ,na łódkach i w domu strachów.To było wspaniałe. Kiedy z tamtąd wyszliśmy Mikołaj i Alcest podziękowali mi za tak świetną zabawę, a potem wszyscy rozeszli się do domów.Wieczorem Mikołaj zadzwonił do mnie i zaproponował wspólną zabawe u niego.Zgodziłam się.Nie mogę się doczekac.
lektura Mikołajek i inne chłopaki wymysl przygode z Mikołajkiem szukałem w szedzie prosze o pomoc
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź