Moim zdaniem wzorem dla nas jest Karol Wojtyła - Jan Paweł II. Był On nie tylko papieżem, lecz kimś więcej... Był on człowiekiem, który wskazywał nam właściwe ścieżki życia, drogę do Pana Boga. Uczył nas jak przebaczać drugiemu człowiekowi-wybaczył mężczyźnie, który chciał Go zabić... Również my, zwykli ludzie możemy okazywać Miłość Miłosierną i wcale nie trzeba robić dużo. Wystarczy pomagać potrzebującym, biednym, cierpiącym.... Zrozumieć drugiego człowieka. Czasem wystarczy tylko dobre słowo, mały gest, szczery uśmiech... Mam nadzieję, że pomogłam ;] Pozdrawiam.