-Cześć mamo! -Czesć synu. -Muszę z tobą porozmawiać. -O czym? -Opowiesz mi o swojej pracy? -Oczywiście! Ja będę mówiła a ty notuj. -Dobrze. -Z zawodu jestem krawcową. Pracuje w zakładzie krawieckim.Szyję takie ubrania jak : spodnie, bluzki i spódnice. Te ubrania są sprzedawane na targu. -Czy to wszystko? -Tak. -Dziękuję ci mamo. Nie ma za co synu. Zawód wstaw jaki chcesz...:-)
-dzień dobry kochania dziś niedziela może pójdziemy z dziećmi na jakiś spacer ? - niestety nie mogę ponieważ obiecałem że dzisiaj pomogę chłopakom w pracy a więc przykro mi ale będziesz musiała pójść z dzieciakami sama dobrze? -ale dzisiaj jest niedziela czas wolny od pracy -obiecuję że za tydzień nie zgodzę się na żadną pracę -mam nadzieję ,sądzę że za dużo pracujesz ,mam rację? -no może masz rację ,wrócę dzisiaj z pracy i zabiorę dzieci na lody tak? -bardzo ci dziękuję że mnie zrozumiałeś ,no to idź już do tej pracy bo jeszcze się spóźnisz. -pa kochanie -pa pa