Ostatnio przeczytałam sagę "Wiatr Nadzieji"znakomitej norweskiej pisarki Frid Ingulstad,ktora w Polsce znana jest jako autorka pięknych opowieści o kobietach z czasow wikińskich"Królowe wikingow".W serii "Wiatr Nadzieji" śledzimy losy osiemnastoletniej Elise,na ktorej barkach spoczywa odpowiedzialność za młodsze rodzeństwo.Towarzyszą jej w kłopotach i radościach,w chwilach,gdy przeżywamiłość,a także gdy zmaga się z przeciwnościami losu i walczy o przetrwanie.Akcja książki zaczyna siew 1905 roku i ukazuje pracę prządek ,które pracowały w przędzalni Graaha.Opisane środowisko i miejsca,które autorka sama odwiedziła.Wykorzystała informacje zasłyszane w rozmowach ze starszymi ludzmi,ktorzy w młodości pracowali w fabrykach i mieszkali na osiedlach robotniczych,gdzie w tamtych czasach stały przyfabryczne czynszowki.Ich życie było ciężką harówką,ale miało także swoje uroki.Ci ludzie potrafili cieszyć się drobiazgami,a miłość się nie zmieniła.Bardzo polecam tą sage bo to pięknaopowieść o ludziach,którzy potrafią wziąć odpowiedzialność za życie swoje i swoich bliskich,o ludziach,którzy umieją kochać i nienawidzić i nigdy się nie poddają.
