-Dzień Dobry panie Sławomirze Szmal. -Dzień dobry. -Czy mogę zadać panu kilka pytań? -Tak, oczywiście. -A więc pierwsze pytanie. Jak bardzo przygotowywaliście się do mistrzostw świata w 2011 roku w Szwecji? -Nasze treningi były męczące ale też pomagały nam polepszać nasze umiejętnoiści. dzięki nim mieliśmy lepszą kondycję oraz nabyliśmy nowe umiejętności, które są przydatne w grze. -Jakie mieliście nadzieje związane z tymi mistrzostwami? -Mieliśmy nadzieję na zdobycie podium od piątego do pierwszego miejsca. Myśleliśmy, że zdobędziemy pozycje, dzięki którym będziemy mieli kwalifikacje do igrzysk olimpijskich. -Jak się pan czuł po przegranych meczach? -Czułem niedosyt i złośc do samego siebie. Nie mogłem dobrze grać, zdarzały mi się pomyłki, nie miałem 100% celności. -Jak pańscy koledzy czują się po tych mistrzostwach. -Wszyscy czują niedosyt, zlość i wstyd oraz gorycz porażki. Nie ukrywam tych uczuć. Wiadomo przecież co można czuć po tak nieudanym turnieju. -Jak pan ocenia organizację tych mistrzostw? -Niue były złe. Parkiety mogly być lepsze, nie powinny sie czasami odklejać, ale cóż, takie wypadki się zdarzają. Zakwaterowanie było bardzo dobre. Dojazd nie sprawiał kłopotu, a sale treningowe były dobrze wyposażone. -Czy pan uważa że wasza przegrana jest spowodowana złą taktyką trenera? -Nie, uważam, że trener doskonale spełniał swoje zadanie. -Dziękuję za wywiad. do widzenia. -Do widzenia. liczę na naj
wywiad z sławomirem szmalem
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź