Gdybym był duchem i miał moc ostrzegania ludzi i dawania im rad to starałbym się zapobiec różnym przykrym incydentom. W miarę swoich możliwości obserwował bym ludzi i starał się im pomóc. Przykładem może być sytuacja gdy jakiś człowiek będzie miał myśli samobójcze, wtedy ja jako duch próbował bym odwieść go od zamiaru popełnienia samobójstwa używając różnych argumentów. Próbował bym wytłumaczyć czym jest życie i jakim darem może się okazać, a także że nigdy nie można się poddawać i żyć chwilą. Ostrzegał bym również wiedząc o wypadkach jakie mogą się przydarzyć i chronić ludzi aby nie popełniali błędów. Rady jakie mógłbym skierować do ludzi to przede wszystkim to aby mieli więcej wiary w siebie i swoje możliwości. Mówiłbym im jak mogą postępować względem innych oraz siebie oraz jak lepiej żyć. Udało mi się napisać tyle, mam nadzieje ze pomogłam, może coś się z tego tekstu przyda. Pozdrawiam.
