W swojej pracy porównam się do Balladyny Juliusza Slowackiego. Balladyna miała siostrę, ale nie darzyła ją wielkim uczuciem siostrzanej milości, a wręcz przeszkadzała jej ona w zdobyciu Kirkora i, aby go zdobyć posunęła się do ohydnej zbrodni. Ja również mam siostrę, ale bardzo ją kocham i nie wyobrażam sobie, że moglabym jej zrobić jakąś krzywdę, nawet za cene bogactwa i klejnotów. Balladyna nie przyznawala się do własnej matki,nie kochala jej i nie szanowała, a nawet wygnała ją z zamku. Ja kocham swoją mamę ponad wszystko, chwalę się nią i jestem z niej dumna, kocham ją bardzo mocno, szanuję, uwielbiam i nigdy bym jej nie kazała opuścić mieszkania. Balladyna popełniła wiele zbrodni, byla przy tym okrutna, bezlitosna, nieczuła na los innych ludzi. Natomiast ja nigdy nie popelniam żadnej zbrodni, mam wobec innych ludzi empatię i współczucie, chętnie im pomagam.
Czytając ,,Władcy pierścieni" dostrzegłem wiele różnic podobieństw i różnic między mną a bohaterem Merry. Pierwszą różnicą jest to, że on jest bardzo wytrzymały w podróżach i odważny, a ja bym nie wybrał się do mordoru i z powrotem. Podobieństwem między Frodem a mną jest to, że on był nieufny. Ja bym nigdy nie uwierzył Smigolowi. Merry obronił Frodego przed wielkim pająkiem, ja bym chyba tego nigdy nie zrobił. Praca na 6 zdań.