Ja: Cześć babciu, chciałbym Ci zadać kilka pytań w związku z Twoją młodością. Babcia: Dobrze, zamieniam się w słuch. J: W co się bawiłaś jako dziecko ? B: Lubiłam kręcić hula hoopem i grać w tzw. ' gumę '. To były hity moich czasów. J: Jaka panowała wtedy moda ? B: Młode panienki, takie jak ja wtedy ubierały futra i berety w zimie. Gdy nadchodziły cieplejsze dni nosiło się spódniczki mini oraz buty na koturnach. J: W jakim wieku ożeniłaś się z dziadkiem ? B: Oj, to były czasy. Ożeniłam się z nim w wieku 20 lat, a niedługo po tym mieliśmy pierwsze dziecko - Twojego tatusia. J: Widzę, że miło wspominasz te chwile. Opowiedz mi o nich więcej B: Byłam młoda i piękna, a nie to co teraz. Chłopcy garnęli mi się do rąk, mogłam w nich przebierać na różnych zabawach ! J: A pierwsza miłość szkolna ? B: To był Jacek. Pamiętam, że zawsze był wyjątkowo przystojny i kulturalny. Niestety nie udała się ta nasza miłość. J: Jakie masz najmilsze wspomnienie ? B: Jak poznałam dziadka to były najlepsze chwile w moim życiu. J: A co się działo w szkole ? B: Uczono nas rosyjskiego i był wielki rygor. W zasadzie w ogóle nie przywiązywano wielkiej wagi do polskości. Próbowali nas z niej wyzbyć. J: Czym się różniły przybory szkolne ? B: Przede wszystkim pisaliśmy piórem, a klej nazywał się guma arabska. Mazaliśmy zeszyty skamieniałą ,, Myszką ', która często darła kartki. J: Jak chodziłaś tam ubrana ? B: W mundurek z naszywką ,, wzorowy uczeń '. Jeśli zapomniało się kołnierzyka woźna srogo za to karała. J: No dobrze, to tyle wspomnień. Do widzenia babciu ! B: Do widzenia, bądź zdrów.
Napisz wywiad z najstarszym czlonkiem w rodzinie. Temat byle jaki xD
Napisz wywiad z najstarszym czlonkiem w rodzinie. Temat byle jaki xD...