Hmm.. podstawówka tak? To ja Ci polecam wiersz DANUTA WAWIŁOW Szybko Szybko, zbudź się, szybko, wstawaj! Szybko, szybko, stygnie kawa! Szybko, zęby myj i ręce! Szybko, światło gaś w łazience! Szybko, tata na nas czeka! Szybko, tramwaj nam ucieka! Szybko, szybko, bez hałasu! Szybko, szybko, nie ma czasu! Na nic nigdy nie ma czasu... A ja chciałbym przez kałuże iść godzinę albo dłużej, trzy godziny lizać lody, gapić się na samochody i na deszcz, co leci z góry, i na żaby, i na chmury, cały dzień się w wannie chlapać i motyle żółte łapać albo z błota lepić kule i nie spieszyć się w ogóle... Chciałbym wszystko robić wolno, ale mi nie wolno... albo Licheński wiatrak Mruczał, terkotał, klekotał i skrzypiał. Niebo śmigami orał codziennie. Pan Zbychu Jagoda ziarno weń sypał. Czy zimą, czy latem - jednako, niezmiennie... Kręciły się śmigi, kręciły się koła. Kamienie młyńskie radośnie furczały. Płynęła spod żaren melodia wesoła I mąka bielutka na chleb doskonały... Mijały lata, czas wgryzał się w drewno I pora nastała nie taka. Opadły skrzydła ze skargą rzewną I pękło serce starego wiatraka... pozdrawiam ciepło ;)
Kazimierz Przerwa-Tetmajer ' W lesie' Maria Konopnica ,,Przyjdzie dziadek' Maria Konopnica 'Jesienią'