Napisz opowiadanie na temat - Odpowiedzialnośc ktora zrobila na mnie wrazenie 

Pewnego słonecznego dnia postanowiłem przejść się do parku. Usiadłem sobie na ławce i przyglądałem się pięknemu krajobrazowi. W pewnym momencie obok mnie przeszła młoda dziewczyna pchająca wózek, na którym była starsza osoba. Domyśliłem się, że był to ktoś z rodziny. Kobieta nie miała ni rąk, ani nóg. Zrobiło mi się jej trochę żal, ale widziałem, że była szczęśliwa. Dziewczyna również się uśmiechała i co chwila mówiła coś do niepełnosprawnej. Uświadomiłem sobie wówczas, że spoczywa na niej ogromna odpowiedzialność.  Osoba ta  z pewnością ma problemy z wykonywaniem podstawowych codziennych czynności. Jednak ma przy sobie bliskie osoby, które jej w tym pomagają i są przy niej. Ta niezwykła odpowiedzialność zrobiła na mnie wrażenie, bowiem dziewczyna zajmująca się kobietą nie była o wiele starsza ode mnie. Pamiętam, że po kilkunastu minutach znikły z parku i już więcej ich nie zobaczyłem. Ta sytuacja dała mi jednak powód do pewnych refleksji.

Pewnego dnia wybrałam sie z bratem do szpitala odwiedzając jego kolezanke z pracy.Wchodzac do szpitala,zobaczyłam chłopca. Podeszłam do jednej z sióstr i zapytałam co mu jest, siostra odpowiedziała ze te biedne dziecko jest upośledzone.Po kilku minutach patrzenia podeszłam do chłopczyka usmiechajac sie do niego, jego wyraz twarzy najbardziej zrobił na mnie wrazenie, miał taki ładny usmiech, nie zauwazyłam zeby dziecko miało smutną mine, wręcz mozna by było pomyslec ze skacze z radosci.Trzymajac chłopczyka na kolanach, rozmawiałam z jego siostra,była nieco starsza ode mnie.Zapytałam czy mogłabym go wziasc na spacer, jego siostra sie zgodziła.Siostra otoczyła go odpowiedzialnoscia,co zrobiło na mnie najwieksze wrazenie.Wyszlismy i poszlismy na spacer do parku.Po dziecku było widac,ze jest bardzo szczesliwe,dlatego postanowiłam ze bede go czesto odwiedzać.Ten dzien spędziłam bardzo miło.   Pozdrawiam.