Potrzebuję pomocy w napisaniu baśni z wykorzystaniem motywu smoka

 Ciekawe odkrycie Dawno temu żyły sobie trzy przyjaciółki Alicja,Naomi i Gabrysia. Pewnego dnia bawiły się w chowanego Naomi liczyła.Alicja schowała się za drzewem a Gabrysia myślała i myślała gdzie by tu się schować po paru minutach wpadła na pomysł żeby schowała się w zaczarowanym lesie wiedziała że rodzice nie pozwalają jej tam chodzić samej ale Gabrysia pomyślała że schowa się tam tylko na chwilke a póżni pobiegnie gdzie indziej i tak Gabrysia weszła do zaczarowanego lasu.Naomi skończyła liczyć i szukała swoich przyjaciółek. Raz,dwa,trzy jesteś ty Naomi już znalazła Alicję została jej tylko do znalezienia Gabrysia.Naomi szukała i szukała lecz nigdzie jej nie było a tym czasem Gabrysia biegała i biegała szukając wyjścia dlatego że weszła za daleko i się zgubiła więc usiadła na trawie i płakała.Mineło sporo czasu mama Alicji,Naomi i Gabrysi wyszły na dwór zawołać swoje córki na obiad.Alicja pobiegła do domu na obiad Naomi zrobiła to samo lecz Gabrysia była zbyt daleko żeby usłyszeć jak mama ją woła.Mama Gabrysi pomyślała że jej córka wróci na obiad jak tylko skończy się bawić bo niewiedziała że jej przyjaciółki już są na obiedzie.Gabrysia wstała i szukała wyjścia nagle zobaczyła jajko wzieła je i razem z nim szukała wyjścia bo pomyślała sobie że te jajko wypadło z gniazda i już nigdy nie odnajdzie swoich rodziców.Nagle Gabrysia znalazła wyjście bardzo się ucieszyła pobiegła szybko do domu bo pomyślała że napewno jej mama troszkę się niepokoi.Gabrysia poszła do pokoju zanieść jajko bo wiedziała że mama nie pozwoli jej go zatrzymać a póżni poszła na dół na obiad gdy zjadła poszła na góre po jajko i pobiegła pokazać je przyjaciółką.Przyjaciółki zapytały ją gdzie była i gdzie znalazła te jajko Gabrysia powiedziała że znalazła je w zaczarowanym lesie.Przyjaciółki już ją więcej onic nie pytały bo zobaczyły że jajko zaczyna pękać.Nagle z jajko wyszedł mały smok dziewczynki troszkę się przestraszyły bo nigdy nie widziały prawdziwego smoka więc pomyślały że powinien póść tam zkąd przyszedł więc poszły z Gabrysią do zaczarowanego lasu odnieść małego smoka.Alicja wpadła na pomysł żeby wziąść chleb i zostawiać okruchy chleba żeeby się nie zgubiły,więc szli i szli nagle mały smok pobiegł bo zobaczył swoją mamę była ogromna.Dziewczynki sztrasznie się bały.Mama małego smoka chciała zionąć ogniem lecz nie zrobiła tego bo jej mały synek powiedział że one go znalazły i że one są dobrymi ludzmi.Gdy dziewczynki zobaczyły że duży smok już przestał być grożny to troche się uspokoiły.Nagle smoki odleciały a dziewczynki im pomachały i wróciły do domu po drodze mówiły że już odkryły dlaczego ten las jest zaczarowany.Gdy już wyszły z lasu to poszły do domu bo a kurat był podwieczorek.