Pewnego dnia wrócił zmęczona z podróży do Los Angeles. Godzinę później zadzwoniła do mnie moja dawna znajoma,która była dyrektorką w gimnazjum nr.2 w Jeleniej Górze.Podczas rozmowy kobieta zaproponowała mi pracę w tej szkole na stanowisku nauczyciela języka polskiego. Nieco zdziwiona ta propozycją zgodziłam się . Następnego dnia zaczął się mój pierwszy dzień w szkole jako nauczycielki.Wstałam o 07:20,wychodząc zapomniałam nałozyć buty i mało brakowało a poszłabym w kapciach.W szkole uczniowie wydawali być się mili. Wśród nich dostrzegłam takieo,który cały czas mi przeszkadzał w prowadzeniu lekcji.Postanowiłam temu zaobiec .Porozmawiałam z nim,kiedy zorientowałam się ,że do niego to nie dociera zaczęłam go traktować tak samo jak on mnie,a tym samym nauczyłam pewnej dyscypliny,której mu brakowało. Mimo tego,że nie mogliśmy się dogadaćna koniec roku szkolnego sam przyznał mi rację ,a ja byłam z siebie zadowolona i postanowiłam,że to co w zyciu będę robić to tylko i wyłącznie z pasją.
