Drogi przyjacielu! Rozumiem twoją miłość do Boga, ponieważ nie jesteś jedyną osobą, która to czuje.Jeśli ktoś niewieżący wyśmieje cię, nie masz się czego obawiać.Widocznie ten ktoś nie jest tolerancyjny i nie musisz zwracać na tą osobę uwagi.Sądze, że bardzo dobrze robisz, że nie obawiasz się tego co kto powie. malgosi...
poczatek te date i tak dalej napisz sama, pisze jakbym była chłopakiem ale tak mi łatwiej Drogi Tomku! Piszę ten film bo pragnę cię o czymś powiadomić. Bardzo pragnę zostać przyjacielem Boga.Tylko niewiem co zrobić by nim naprawde zostać. Moja koleżnanka z klasy uważa że każdy jest jego przyjacielem ale niewiem czy to prawda.Czy mogłabyś pomóc mi w tym? Jestem ministrantem, zawsze jetem obecny na Mszy Świętej, codziennie z rana i wieczorem chętnie odmawiam modlitwe, przyjmuje także na Eucharystie na każdej Mszy Świętej, gdy nadchodzi potrzeba spowiadam się i uczestnice w lekcji a także zawsze mam odrobioą pracę domową i zawsze pomagam mamie w domu ponieważ nie lubie jak mama wszystko sama robi.Czy uważasz że to wystarcza? Czekam na odpowiedz! z poważaniem Tomek