Kartka z pamiętnika.Jeśteś uczestnikiem spływu kajakowego lub obozu żeglarsiego.NAPISZ KARTKE Z PAMIĘTNIKA W  KTÓREJ ZAMIEŚCISZ OPIS WUDARZEŃ PRZEŻYĆ ORAZ WŁASNĄ OPINIE.kARTKA MA ZAWIERAĆ OPIS I NA TEMAT .pROSZE O DOŚĆ DŁUGĄ KARTKĘ NA JUTRO TO MAM.

Kartka z pamiętnika.Jeśteś uczestnikiem spływu kajakowego lub obozu żeglarsiego.NAPISZ KARTKE Z PAMIĘTNIKA W  KTÓREJ ZAMIEŚCISZ OPIS WUDARZEŃ PRZEŻYĆ ORAZ WŁASNĄ OPINIE.kARTKA MA ZAWIERAĆ OPIS I NA TEMAT .pROSZE O DOŚĆ DŁUGĄ KARTKĘ NA JUTRO TO MAM.
Odpowiedź

(miejscowość)24.7.2010r. Drogi Pamiętniku! Muszę opisać Ci swoją przygodę ze spływu kajakowego. Jestem obecnie z rodzicami i koleżankami w miejscowości położonej nad Bugiem(może być inna).Można tu urządzić wspaniałe spływy kajakowe. Jedna z moich koleżanek zaproponowała moim rodzicom urządzenie takiego spływu. Oczywiście rodzice musieli się zgodzić, bo nas było więcej. O godzinie 8 wstałam podekscytowana tym co ma nastąpić. Ubrałam się sportowo i wygodnie, moje koleżanki także. Gdy byłyśmy już wszystkie gotowe tata ogłosił wyjście. Opuściliśmy nasz domek i ruszyliśmy w stronę rzeki. Całą drogę opowiadałyśmy sobie o tym gdzie siądziemy i obok kogo. Gdy doszliśmy całą menażerią ,do miejsca gdzie można wypożyczyć kajaki i umówić się dokładnie z tym spływem mama przypomniała sobie, że chyba nie zamknęła domku i wróci do niego. Wiedziałam bardzo dobrze, że nie jest ona fanką takich zabaw. Tata wypożyczył dwa trzyosobowe kajaki. Byłam roześmiana i gotowa do spływu. Oczywiście od razu zadeklarowałam, że nie będę wiosłować. Nic nie wyszło  tego mojego "niewiosłowania". Jedna z moich koleżanek strasznie bała się gdy wskoczyła do kajaku. Zaczął on się gwałtownie huśtać , a ona wpadła w pisk. Od razu zaczęłam ją uspokajać i  może lekko popisywać się. Stanęłam na jego brzegu i nagle...Już byłam prawie w wodzie gdy złapała mnie ta sama strachliwa koleżanka. Teraz to ja byłam przerażona. W końcu popłynęliśmy. Troszkę się na wiosłowałam, ale było warto. Po drodze oglądałam przecudne widoki, ładne domki, masywne drzewa, piękne rośliny. Na pewno bardzo dobrze będę wspominać ten spływ  kajakowy. Cieszę się z niego i oczywiście z tego, że się pięknie opaliłam. Nie ma to jak wakacje nad wodą i z cudownym słońcem.

Dodaj swoją odpowiedź