Najbardziej podobała mi się postać Papkina, gdyż był najbardziej komiczną postacią ze wszystkich. Z nautry trochę niezdarny, umiał rozbawić czytelnika nawet w ,,okrutnych' sytuacjach. Postać jest tak znakomicie stworzona przez Fredrę, że mógłby dostać nagrodę na najlepiej wykreowaną postać. Mnóstwo dowcipnych scen i sytuacji zwiazanych z tą osobą sprawiają, że czytelnik nie może powstrzymać się od śmiechu, a zabawne powiedzonka (,,Jestem Papkin lew północy...') podtrzymują na duchu i również rozśmieszają. Jest jak najbardziej postacią optymistyczną tryskającą dużą dawką humoru, dlatego podoba mi się ta postać Pozdrawiam, Damiankw :)