Od zawsze bałam się strychu mojej babci. Byłam tam tylko jeden raz, ale z pewnością już tam nie wrócę. Miałam wówczas siedem lat i łatwo było mnie wystraszyć. Mimo wszystko jestem zdania, że niejeden dorosły by się przejął. Nawet ten niewierzący w duchy. Pomieszczenie to zapamiętałam jako pełne kurzu i rodzinnych pamiątek. Było tam ciemno, a na środku stał stary, bujany fotel mojego pradziadka. Znam go tylko ze zdjęć, gdyż zginął kilka lat przed moim urodzeniem. Na ścianie wisiał piękny obraz. Dopiero teraz jestem w stanie docenić jego urok. Wtedy przerażała mnie surowo spoglądająca kobieta. Byłam przekonana, że to jakaś wiedźma. Najmnieszy szmer doprowadzał mnie krzyku i łez. Chociażbyło to dobre kilka lat temu, nadal odczuwam lęk do tego miejsca. Jest ono takie.... dziwne.... budzące respekt.
Opiszę miejsce lub dom albo pomieszczenie które budzi we mnie lęk. Można użyć wyobraźni! Bardzo proszę na jutro ;D Daje naj... ;**
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź