Warszawa, dnia 17 luty 2011 Szanowny Prezydencie RP Piszę do pana w sprawie ułaskawienia mojego syna Jana Kowalskiego. Jego sprawa jest dość nagłaśniana w różnego rodzaju mediach. Został on oskarżony o pobicie ze skutkiem śmiertelnym na swojej koleżance Justynie Tkaczyk za które dostał 10 lat pozbawienia wolności. Wszystkie dowody wskazują, że zrobił to z premydytacją, ale prawda jest inna. Byłam świadkiem całego zdarzenia i to Justyna żuciła się na mojego syna z nożem, odgrażając mu, że go zabija jak jej nie da pieniędzy. Sąd niestety nie uznał mojego zeznania za wiarygodne, ponieważ nóż nie został znaleziony. Prubował ja uspokoić, ale ona nie chciała go słuchać. Jan został poważnie skaleczony nożem w jamę brzuszną, ale nie stracił za wiele krwi. Odezwał się w nim instynkt obrończy i zaczął z nią walczyć, co niestety skończyło się tragedią. Po całej sprawie Jak trafił do szpitala, gdzie przeszedł poważną operację jamy brzusznej i przez 4 godziny walczył o swoje życie. Rozumiem, że sprawa może być dość ciężka, ale każdy ma swoje dzieci, o które chce walczyć. On nigdy nie chciałby kogoś skrzywdzić, a to co się stało jest dla niego wielkim szokiem, ktorego nie chce sobie wybaczyć. Ale wyrok sądu wskazuje na to, że samoobrona jest zła, że to co mój syn zrobił nie było dobre, bo lepiej byłoby jak pozwoliłby się zadźgać. Jeżeli ma pan odrobinę serce niech jak najszybciej i z pozytywnym skutkiem rozpatrzy moje odwołanie. Z całym szacunkine Jadwiga Kowalska
Julia Kot Gliwice, 17.02.2011r. ul.Czekoladaowa 2/2 44-100 Gliwice Marcin Koluszka Organizatora Konkursu na Najlepsza Książkę w Katowicach Zwracam sie do Pana z prośbą o przyznanie nagrody Panu Aleksandrowi Kamińskiemu autorowi książki pt. 'Kamienie na szaniec'. Książka doskonale opisuje życie bohaterów walczących o Polskę. Ich starania i poświęcanie się dla kraju zostało wspaniale przedstawione przez autora książki. Poprzez tą książkę możemy dowiedzieć się jak wygladało kiedyś życie, i jak się w tamtych czasach walczyło, żyło, zachowywano, na co trzebało uważać, i co można było robić. Pan Aleksander Kamiński wpełni zasługuje na nagrodę za tak wspaniale napisną książkę. Z powazaniem Julia Kot