Wyjaśnij słowa Stanisława Soyki :   Na miły Bóg, życie nie tylko po to jest , by brać. Nie po to , by bezczynnie stać , lecz aby żyć , siebie samego trzeba dać.   Licze na szybką odpowiedź ;]

Wyjaśnij słowa Stanisława Soyki :   Na miły Bóg, życie nie tylko po to jest , by brać. Nie po to , by bezczynnie stać , lecz aby żyć , siebie samego trzeba dać.   Licze na szybką odpowiedź ;]
Odpowiedź

Interpretuję to tak : Autor zwraca się do wszystkich... Że życie nie polega tylko na braniu ale także dawaniu coś od siebie. Mamy  żyć całym sobą..Nie tracić ani jednej cennej minuty.   Mam nadzieję,że pomogłam ;]    

Autorowi słów chodzi o to, że w życiu nie możemy tylko liczyć na to, że cały czas będziemy coś brali... a od siebie nic nie będziemy dawali. Byśmy przeżyli życie godnie musimy dzielić się tym co sami posiadamy mimo wszystko. Jeśli chcemy dobrze życie przeżyć to musimy też dać coś od siebie... dzielić się tym co jest w nas najlepsze mimo wszystko... życie nie polega tylko na tym, byśmy cały czas brali od drugich... ale życie polega na tym byśmy też dawali od siebie... byśmy uzupełniali się wzajemnie... byśmy nie byli egoistami ale byśmy też myśleli o naszych bliźnich.

Dodaj swoją odpowiedź