PIERWSZY DZIEŃ SZKOŁY DDDDRRRRRRRRRR DZWONEK asia szybko sie spieszy do szkoly bo w pierszy dzień zaspac nie mozna u niej w szkole poniewaz dostaje sie 1 . Dzieci weszły do klasy a asia po cichu wslizguje sie do klasy zeby ją pani nie zobaczyła (teraz mówi asia szeptem) - może mi sie uda moze pani niezauważy pani zajęt6a rozmawianiem przez telefon wola na cała klase : -dzieci zachwile przyjde tylko śkończe rozmoze telefoniczną (dzieci odpowieadają )-dobrze prosze pani PANI NIE ZAUWAZYLA ZE ASIA WESZLA PO KRYJOMU DO KLASY ASIA SIE SZYBKO ROZPAKOWALA I CZEKA NA ANIA TAK JAK BY W KLASIE BYL JUZ Z DOBRE PÓŁ GODZINY -NAGLE TOMEK MÓWI -mślałąś aśka że sie nikt nie zorientuje ? aleś ty głuia powiem wszystko pani!!!! -nie tomek prosze nie dostane 1 - a tam aśka jedna 1 ci nie zaszkodz -tomek prosze nie mów -ppppppprrrrrrrrrooooooossssszzzzzzzzzzzzeeeeeeee -powiem nawet gdybys krzyczałą na cała klase PANI WCHODZI DO KLASY I MÓWI -przepraszam dzieci ze mnie tak dlugo nie bylo miałąm ilną rozmowe dobrze w takim razie rzechodzimy do lekcji NAGLE TOMEK SIE ODZYWA -psze pani bo aśka sie spóżniła i weszla po kryjomu do klasy !!!! AŚKA CZEU SIE TAK ZACHOWAŁAŚ (odowiada smutno aśia)-bo nie chcialam dostać 1 - MOGLAAS NI9E DOSTAC ALE DOBRZE ZE MI TWOJ KOLEGA TOMEK POWIEDZIAL pani mówi do dzieci -to teraz sprawdze szybciutko wam race domową TOMEK SPOGLĄGA W SWÓJ ZESZYT A AŚKA WIDZI ZE NIE MA PRACY DOMOWEJ PANI OMIJA RZĄD TOMKA I SPRAWDZA DALEJ TOMEK ZAOWOLONY SIEDZI W LAWCE A AŚKA MÓWI DO PANI -psze pani bo tomek nie ma pracy domowej NA TO PANI: -tomku czy to prawda? TOMEK POKIWAŁ LECIUTKO GŁOWĄ MÓWIAC -TAK PROSZE PANI -A CZEMU MI SIE NIE PRZYZNALES? -BO SIE BALEM ZE DOSTANE 1 OJ DROGIE DZIECI LEPIEJ SIE PRZYZNAC NIZ UKRYWAC TO I TAK ĄSIA SIE ZEMŚCIŁĄ NA TOMKU :)
