Jeszcze do niedawna panowało przekonanie, że tylko po studiach człowiek może dostać dobrą pracę i utrzymać rodzinę. Sytuacja w dzisiejszej Polsce wyjątkowo się zmieniła i tylko ludzie starej daty nadal utrzymują, że takie wykształcenie jest najważniejsze. Z tego powodu chcę udowodnić, iż nie warto iść na studia. Poniżej zgromadzę argumenty przemawiające za słusznością mojej tezy. Po pierwsze pracodawcy nie patrzą na tytuł magistra, tylko na zdobyte umiejętności. Ze studiów coraz częściej mniej się wynosi, a uczniowie najczęściej robią je tylko dla dyplomu lub zaświadczenia. Studentom coraz ciężej dostać pracę, a nawet Ci po dobrych uczelniach zostają zwykłymi pantoflarzami. Dla pracodawców okazuje się ważniejszy charakter i podejście do wykonywanej czynności. Po drugie dużo bardziej opłacalne jest robienie kursów. Znalezienie pracy po znajomości kilku języków, czy też kształcenie się w danym kierunku ( praktyki ) diametralnie zwiększa prawdopodobieństwo przyjęcia do wymarzonego zakładu. Oprócz tego pożądana jest sprawna obsługa komputera - zatem nadal ważniejsza jest wiedza praktyczna od książkowej. Po trzecie studiowanie to także pieniądz, bo jeśli młody człowiek chce zaistnieć na dzisiejszym rynku pracy musi również zarabiać. Brutalna rzeczywistość daje się we znaki chodzącym na uczelnie w ciągu tygodnia, a większą przewagę zyskują zaoczni zawodnicy. Jest jeden haczyk - nie każdego stać na takie przedsięwzięcia i zamiast dobrej przyszłości zostają na lodzie. Podsumowując dzisiejszy rynek pracy nie jest dla studentów z papierkiem, tylko dla ludzi z umiejętnościami. Nie warto marnować 5 lat i zakuwać na nieopłacalnym kierunku. Warto działać na innych ,, frontach '. Mam nadzieje, że udało mi się udowodnić wcześniej postawioną tezę która mówi, że nie warto iść na studia.
NAPISZ ROZPRAWKE NA TEMAT :::CZY WARTO IŚC NA STUDIA::: PLIS NJPÓZNIEJ DO NIEDZIELI PLIS DAJE NAJJJ
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź