Drogi pamiętnikczku ! Dziś zapisze jak było w polsce nad morzem Bałtyckim. Właściwie nic ciekawego się nie działo lecz nagle zza chmur wyszło słońce, więc powstrzymałam się od poproszenia mamy o to żeby wrócić do hotelu. Najpierw się troszke poopalałam, ale wkońcu znudziłam się ciągłym leżeniem w piasku, więc obudziłam mame, która zawsze zasypia podczas opalania. Najpierw chciałam pójść kupić sobie loda, ale co dziwne coś kazało mi się najpierw obmyć. Jak pomyślałam tak zrobiłam. Kiedy byłam w wodzie naszła mnie ochota zanurzyć się. Kiedy się zanurzyłam i płynełam pod wodą nagle poczułam jakby coś uderzyło mnie w głowe. Gdy wyleciałam ze strachem na tafle wody obok mnie unosił się jakiś chłopak w moim wieku. Nie uwierzysz mi pewnie pamiętniczku, ale ten chłopak się śmiał a ja miałam na głowie guza. Po chwili też się zaczelam śmiać. Gdy już skończyliśmy to zaczeliśmy rozmawiać ( nie uwierzysz, ale jako jeden z niewielu mówił świetnie po angielsku, więc się dogadaliśmy ). Dowiedziałam się, że nazywa się Marek i ma 13 lat. poszłam z nim na lody i przeszliśmy sie po molo. Pod wieczór kiedy wracaliśmy do hotelu okazało się, że on też tam mieszka. Marek powiedział mi, że jego mama pojechała załatwiać jakieś ważne sprawy, a tak naprawde mieszka w Bytomiu. Marek opowiedział mi o sobie, a ja jemu powiedziałam o sobie. Gdy skończyliśmy zwiedzać Gdańsk było już późno. Nazajutrz pożegnałam się z nim i Wróciłam z mamą na lotnisko. Achh to był wspaniały tydzień mój ukochany pamiętniczku lecz musze kończyć bo mama mnie ponagla. Mam nadzieję, że pomogłem
temat : opisz jeden dzien w formie pamietnika z bobytu w jakimś miejscu w europie pamietaj ze forma pamietnika czyli musze tez byc zawarte wrażenia i uczucia :) dziekuje :)
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź