SZŁAM PODWÓRKIEM. I.......... Mam dokończyć ! Nie koniecznie musi to być chistoria z życia wzięta proszę o pilną odpwiedź!! Za najszybszą odpowiedź dam 15punktów oraz najj!

SZŁAM PODWÓRKIEM. I.......... Mam dokończyć ! Nie koniecznie musi to być chistoria z życia wzięta proszę o pilną odpwiedź!! Za najszybszą odpowiedź dam 15punktów oraz najj!
Odpowiedź

Szłam podwórkiem i nagle zobaczyłam kotka, który kuleje. Zabrałam go do domu i pomagłam mu wyzdrowiec, po wyzdrowieniu kotek został moim przyjaciele.   Lub :   Szłam podwórkiem i nagle poślizglam się na ... ( nie wiem na czym, dopasuj sobie ) .   Lub :   Szlam podwórkiem i widziałam, że wookoło rozkwita pełno zieleni.       Myślę, że pomogłam. =*

Szłam podwórkiem wzdłuż ulicy i nagle nadjeżdża biała piękna limuzyna i zatrzymuje się i ja stoję zamurowana i patrzę poczym otworzyła się czarna szyba samochodu. Następnie widzę wychylajacą się czarną głowę. okazało się że jest to czarny człowiek o imieniu John. Zapytal się mnie po angielsku jak dotrzec do nieba, a ja rozumiąc co mówi stałam i nie wiedziałam co powiedzieć. Nastepnie coś mnie pchneło i wsiadłam do limuzyny. Gdy weszłam widziałam ciemność i białe mocno świecące światło. Poczułam lekkośc jakbym się unosiła chwilę po tym swiatło się coraz bardziej pogłębiało i ja w swoich myślach widziałam kilkusekundowy film na którym byłam ja i moja rodzina. Bardzo się przestraszyłam. Światło biegło ku końcu nagle patrząc w światło widziałam jakiegoś wychylającego się człowieka okazało się że to jest koniec.

Dodaj swoją odpowiedź