Rozglądam się do okoła w poszukiwaniu ludzi,lecz przypominam sobie że nie znam ich ojczystego języka więc porzucam wczęsniej wspomniane zadanie.Chodzę w kółka błądzać bez celu,zmęczony i zdruzgotany że jeszcze nie znalazłem tej przeklętej fontanny,nagle mnie oświeca,wyciągam z kieszeni mój nowy telefon i włanczam GPS, w którym wpisuję "Fontanna z królikiem" Nie wierząc że to może się uda.O dziwo! Po chwili usłyszałem dźwięk "Za dwieście metrów skręć w prawo" brzmiało to dla mnie niczym maleńki dźwięk dla głuchego.Szybko pobiegłem w wyznaczonym przez urządzenie kierunku i dotrzeglem zarysy fontanny."Jest!"Krzyknąłem do siebie i przyśpieszyłem kroku,po chwili znalazłem się przy wspominanej wcześniej fontannie.Napiłem się, i obmyłem twarz a następnie weszłem do środka i wziąłem klatke z królikiem z wielkim zadowoleniem i duma że udało mi się ! Z dumą uciekłem z miejsca zbrodni,wsiadłem do samolotu który był pełny ludzi patrzących na mnie z podziwem -Dobra robota agencie MOSADU,jestem gotów spełnić jedną twoją wolę -Moja wola brzmi...KRÓLIK DLA WSZYSTKICH!!! hahah ja bym tego nie urzywała bo mam troche zwalona psychike jesli chodzi o wyobraźnie xD ale nie mogłam się powstrzymać pozdrowienia xD
Jesteś super agentem MOSADU. Helikopter zrzuca cię pośród kazachskich stepów. Masz jedyny cel : znaleźć fontannę z królikiem. Jak to robisz? ps.proszę o jakieś ciekawe odpowiedzi (twórcze)z góry dzięki
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź