to jest fragment z "Kazań o Maryi Pannie czystej" Jana z Szamotuł (Paterka). Tekst jest trudny w zrozumieniu bo to archaiczny apokryf ale jak chcesz miec coś oryginalnego to proszę bardzo ;) " Pierwe pytanie: jakiej była barwy na skorze abo na ciele, jeśli białej albo czarnej, albo czerwonej, abo smieszanej. I kładzie Wojciech: z czerwona białej cudnej barzo, to jest biała rumiona, bo i cudna jest ta płeć i barzo czystego przyrodzenia. Włosy, pytam, jakie miała, i odpowiedam, iż nie owszeki miała kędzierzawych, bo takie włosy bywają w człowiece z zbytku, z zimna, a znamionują człowieka nadętego a zysku żądającego, co nie było w Pannie. Nie miała też rzadkich albo barzo miękkich, albo miąszych ani teże prawie białych, bo takie włosy znamionują człowieka tępego rozumu a trudnego ku nauce. Nie miała też lisowatych albo prawie czerwonych, co ukazuje zbytnią gorącość, a znamionują człowieka z przyrodzenia niewiernego. Były tedy jej włosy mierne, żołtoczarne, bo takie słuszają ku płci białej, rumionej; takie włosy się mienią, bo z młodu bywają żołte barzo, a potym czarne. Rzekby mi: czemu Bog i natura włosy dała człowiekowi? Odpowiedam, iż dla okrasy, co słuszało też mieć Maryjej Pannie, a nie inaksze jeno czarne żołta, bo gdy była biała rumiona na płci, słuszały jej włosy czarne. Wtore, takie jej włosy słuszały, iż takie włosy, gdy są cienkie, miękkie, znamionują dobre obyczaje a dobrej płci dobre przyrodzenie, bo czynią człowieka stałego, mocnego i ukazują mozg ciepły a suchy, ktore jest jego nalepsze przyrodzenie. A taki człowiek bywa wolen w smyślech swych a czujny, co już z pierwszego mego o żywocie Panny Maryjej pisania wiemy, iż było w Pannie Maryjej. To jeszcze zrozumiejmy z Weroniki, ktora ukazuje, iż włosy Pana Jezusa w brodzie i w głowie były czarne, tak u Maryjej. Oczy miała czarne, bo czarne oczy, gdzie czarne włosy też, i to chędoży panny i człowieka. Też, iż od mozgu gorącego a suchego mniej wilkości idzie do oczu, a temu też rzadko bolewają abo płyną, iż mało wilkości mają, a mocne i ostre widzenie i cudność dają; tedy to słuszało Maryjej Pannie. Już wypisać chcę kożdego członka słuszność, czego nie jest dziw, iż ta Panna była we wszytkich członkach przednie cudna, bo jej to słuszało z podobności, ktorą miała ku Krystusowi, tak z strony dusze, jako z strony ciała. Bo o niej było napisano Canticorum czwartego k: "Wszytkaś cudna, przyjaciołko moja, a makuła w tobie nie jest". Jeśli wszytka, tedy w kożdym członku. Jeszcze to możymy poznać, iż w kożdym członku była cudna z jej historyjej, jako pisze Epifanijusz, iż była Panna cudna na obliczu, barzo miernego wrostu, chędoga na wyobrażeniu, ciało jej jako mleko z rumionością, ku weźrzeniu miła. Głowa jej była niejako podługowata, czoło nieszerokie, ale gładkie, na czterzy grani, miernie wielkie, słuszne, pokorne, a zawsze na doł je spuszczała, taka bowim głowa a czoło ukazują człowieka opatrznego, mądrego a sromieźliwego. Oczy były cudne a jasne, na weźrzenie lubiezne, miernego weźrzenia, łaskawego, pokornego; źrzenica czarna, barzo jasna; brwi czarne, nie barzo gęste albo włosiste, ale słuszne. Nos prosty, niewielki, prosto idący, co znak jest stałości a roztropności. Jagody jej niepucołowate albo tłuste ani wyschłe, ale cudne, białe a rumione w barwie jako mleko a roża. Usta naświętsze, miłe, rozkoszne, wesołe, wszelkiej słodkości napełnione. Wargi czerwone a niejako odpieszniałe albo cieliste, tak iż nisza warga więcsza była niżli wysza, a to barzo słusznie, co znamionuje mężność a wielką stałość. Zęby jej były białe, proste, rowne a czyste. Podgarłek jej słuszny a w miarę, niejako na czterzy grani, gdzie szedł niejaki dołek przez pośrzodek. Szyja biała, jasna, nieotyła ani wyschła. Ręce gołe a słuszne, palce niejako troszkę krzywe, co ślachci barzo, długie, proste a gładkie. Wszytko ciało dziwną, Boską mądrością sprawione. Odzienie, jako sukienkę, miała z biała czerwoną, płaszczyk jakoby modry, tej barwy jako niebo jasne. Chodzenie je proste, słuszne a lekkie i miernie słuszne. Chodząc głowę skłoniwszy, jako Panna sromieźliwa, pokorna, a w kożdym nie telko uczynku, ale w pomyśleniu czysta a rządna, mężna stała; złym sroga, dobrym lubiezna, na weźrzeniu dziw wielki Boży. Głos jej milutki, głośny, słodki, wiesioły, tak iż rozlała się była łaska w uściech jej, jako napisano w psalmiech. Milczenie chowała, rzadko mowiła, aliż tego barzo była potrzeba, co jest nam nauka. Dziwnej cierpliwości, tak iż nigdy jej nie widziano rozgniewanej, nigdy się nie śmiała, prozno nie mowiła nigdy. Cudnych obyczajów była, kożdemu swą osobliwością miła, co się rzadko przygadza. Rozumu wysokiego i wielkiego, tak iż wszytkiej roboty niewieściej się robić nauczyła, też wszytki księgi prorockie mądrości, z młodu ze wnu pamiętając, umiała. Wszytkim pannam w kościele była w nabożeństwie, w pokorze przełożona, mając się za namniejszą, kożdej czyniąc poczesność, pełna będąc kożdej cnoty, wszytkich dobrych obyczajow, poczesnością słynąc, łaską. Przeto wszytcy ją czcili, miłowali.."
Opisowy portret Maryi Potrzebuję bardzo ładnie napisany wizerunek Maryi, czyli portret opisowy :) Będę bardzo wdzięczny, jeżeli dostanę odpowiedź jeszcze dzisiaj, bo na jutro mam to zadanie. Dzięki bardzo ;)
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź