Opisz burzę. Uwzględnij kolejne jej etapy. P.S. To musi być opis sytuacyjny! ! ! ! !

Opisz burzę. Uwzględnij kolejne jej etapy. P.S. To musi być opis sytuacyjny! ! ! ! !
Odpowiedź

Od rana pogoda była piekna. Jeszcze w południe niebo było lazurowe. Powietrze było parne i duszne, a na drzewie nie drgnął nawet jeden lisc. Pomału od wschodu zaczęły nadciągać ciężkie ciemne chmury. Systematycznie niebo zaczęły pokrywać Cumulonimbusy. Robiło się coraz ciemniej. Z chwili na chwilę rosła sila wiatru. Wokół było słychać świst powietrza i szum drzew. Gdy już pożądnie się ściemniło padły pierwsze ciężkie krople deszczu. Szybko gęsto padające krople zamieniły się w ściane deszczu. Na tle jednostajnego szumu wody rozlegały się raz po raz grzmoty. Huk każdego grzmotu poprzedzały rozświetlające niebo błyskawice. Silny deszcz bębnił,po parapetach i wdzierał się przez otwarte okna do mieszkan. Uliczne studzienki nie nadążały z przyjmowaniem wody, która płynęła wartkim strumieniem przez ulice. Po jezdni przebiegali przemoczeni do suchej nitki ludzie. Wydawało się, że burza nigdy się nie skończy. Granatowe niebo ciągle przecinały elektryzujące błyskawice. Wtem, zaczęło robić się coraz jaśniej. Przez chmury pokazały się pierwsze promienie slonca. W ostatnich kroplach deszczu zabłysła tęcza. Burza żegnała się ostatnimi pomrukami.

Dodaj swoją odpowiedź